` każdy król kiedyś upuszcza swoje berło .
11:40
Hej ; )
Nie planowałam dzisiaj pisać kolejnego posta . Chciałam wyjść, pobiegać i spędzić resztę wakacji jak najaktywniej z koleżanką, która niestety mi nie odp, więc zostałam w domu . Nie wiem czemu, ale nagle złapałam doła ... tak po prostu zrobiło mi się smutno . We wtorek już do szkoły . Ta myśl mnie dobija . Ostatnia klasa . Matura . Co potem ? Nie wiem . Nie mam konkretnego planu na życie . Póki co żyję z dnia na dzień . Mimo tych prawie 18 lat, ja wciąż czuję się dzieckiem . Nie dopuszczam do siebie myśli, że powinnam już myśleć jak dorosła osoba . Nie potrafię . Skupiam się na tym co teraz i tutaj . Nie umiem wybiec w przyszłość . Ułożyłam sobie życie przy boku chłopaka . Niestety los chciał, że nie jesteśmy już razem . Nie potrafię mu do końca zaufać, ale czuję, że bez Niego sobie nie poradzę . Uzależniłam się . I choć mimo tego, że kontrolował mnie i zabraniał wielu rzeczy, to jestem mu wdzięczna, bo dzięki temu nie zeszłam na złą drogę . Teraz jest inaczej . Jestem wolna i cieszę się, bo mogę robić co chcę, ale coraz częściej pakuję się w kłopoty, z których koleżanka nie chce mnie wyciągać . Tęsknię za moimi dziewczynami z klasy . Chciałabym mieć znów z nimi dobry kontakt, choć wakacje trochę nas rozdzieliły . Boję się, że po liceum kontakt urwie się na zawsze ...
Czasami czuję, że już przeżyłam swoje najpiękniejsze lata, że więcej nie warto żyć, bo będzie coraz trudniej, a moja psychika tego nie wytrzyma . Czasem chcę się poddać, bo mam wrażenie, że nie ma nikogo, komu by na mnie zależało . Rozmyślając nad swoim życiem, widzę wielką czarną dziurę w przyszłości, w której jest masa problemów, przez które muszę przejść sama . Nie dam rady ... chcę już siąść, zacząć płakać i poddać się . Jedyne co mi zawsze poprawia humor to moja Księżniczka ... ♥
Jednak starając się myśleć pozytywnie, dochodzę do wniosku, że pójście na architekta wnętrz jest czymś dla mnie . Rozważam także dorabianie sobie jako korepetytor z matematyki . No bo czemu nie ? W końcu jestem bardzo dobra z matmy, a pomysł z udzielaniem korepetycji podsunął mi kolega . Co o tym sądzicie ? Myślicie, że sobie poradzę ? Jak Wam się podoba pomysł z dorabianiem sobie jako korepetytorka ?
31 komentarze
Ja skończyłam szkołę i niestety mój kontakt sie urwal.. Ale nienmartw się jeżeli na prawdę się lubicie to będziecie się kolegowac dłużej :)obserwujemy ? Pink--place.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJeśli wakacje nas od siebie oddalają to koniec szkoły zakończy naszą znajomość :/
UsuńMożemy obserwować ;)
Jestem w tym samym momencie co ty, też klasa maturalna i też wybieram się na architekta, ale budynków. Nie martw się, podobno studia to najlepszy okres w życiu! Ja się tego trzymam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie ;)
fotomaska.blogspot.com
O, dorabiaj sobie tak! Współczuję matury :(
OdpowiedzUsuńTytuł z Taco Hemingwaya. Na propsie!
OdpowiedzUsuń>> BEAUTY BEVST <<
Masz 18 lat, nie 40, nie musisz myśleć jak dorosła :) Maturalna klasa to nic strasznego i podczas tego roku jeszcze wiele razy podejmiesz i zmienisz decyzję na temat tego, co chcesz robić. Wiem po sobie - ledwie to przerabiałam. Nie przejmuj się tym wszystkim, nie rozmyślaj. Właściwa droga sama Cię znajdzie :)
OdpowiedzUsuńpPozdrawiam, Klaudia :)
Dziękuję za te słowa ;*
UsuńJeszcze całe życie przed Tobą, nie ma co się dołować:) Jeśli są prawdziwymi przyjaciółmi to kontakt się nie urwie! Po za tym na każdym kroku poznajemy nowych ludzi ;) A co do pomysłu z korepetycjami to myślę, że dobry pomysł, bo dużo osób ma problemy z matematyką ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
http://my-little-world-olimpia.blogspot.com/
Dziękuję. Trochę podniosłaś mnie na duchu ;*
UsuńTak naprawde wiek to tylko liczba. Ktos moze miec 14 lat i byc dojrzalszy niż nie jeden 18 latek który nie jest na tyle odpowiedzialny żeby za siebie odpowiadać. Tak wiec to czy czujesz sie dorosla nie zalezy od tego ile masz lat ;) Ja w sumie mam 15 lat i jakos sie tym nie przejmuje co będzie za 3 lata, ale wiem ze ten czas szybko zleci wiec trzeba korzystać póki mozna i cieszyć sie nim :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńartistically-immediately.blogspot.com
Również pozdrawiam i zgadzam się z Twoimi słowami ;*
UsuńJa też ostatnio łapię doła, bo nie chcę wracać do szkoły! Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńleutey.blogspot.com
Sposób na trochę pieniędzy bardzo dobry :) Nie dołuj się, masz jeszcze mnóstwo czasu, jesteś młoda, korzystaj z tego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://just-do-one-step.blogspot.com
Ja mam dopiero 15 lat i też czasem myślę, że przeżyłam swoje najpiękniejsze lata, ale nie trwa to długo i po chwili uświadamiam sobie, że nie mam 40 lat i jestem jeszcze młoda;) Co do pomysłu z korepetycjami to myślę, że to dobry pomysł, bo ja sama też zamierzam sobie tak dorabiać:)
OdpowiedzUsuńhttp://caro-say-hello.blogspot.com/
Na pewno poradzisz sobie z korepetycjami. :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do odwiedzenia mojego bloga -> http://m-insomnia.blogspot.com/
Dopiero zaczynam. : )
Moje kontakty się pozrywały po ukończeniu szkoły, na licencjacie tak samo... Trzymam również kciuki za korepetycje :)
OdpowiedzUsuńArchitekt wnętrz to świetny pomysł! Sama bardzo do tego dążę:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, od niedawna zaczęłam blogować :)
http://lottirysuje.blogspot.com/
Żyć z dnia na dzień chyba jest ciekawiej! ;3 Więc spraw, aby ten ostatni rok w szkole był jednym z najlepszych! ♥
OdpowiedzUsuńKLIK-BLOG
Śliczny piesek! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://anszelka.blogspot.com/
ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńWarto się zastanowić wcześniej gdzie chcesz iść, z doświadczenia wiem, że klasa maturalna zleci nim się obejrzysz ;P Może poczytaj o profilach kierunków które Cie interesują i powoli przemyśl to i zdecyduj ;D
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam ! ---> Mój Blog
Chciałam być kiedyś architektem wnętrz, jak byłam mała ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam
unnormall.blogspot.com
Ostatnia klasa to duży stres, ja już się stresuję, a dostał mi jeszcze rok :)
OdpowiedzUsuńTrzeba myśleć pozytywnie! Myślę, że jak to są twoje najlepsze przyjaciółki, to na pewno nie stracicie kontaktu :) Piesek śliczny, a pomysł z korepetycjami bardzo dobry ;3
Pozdrawiam! :D
Mój blog - klik ^^
Twój pies ma śliczne oczka ;*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie : http://pannael.blogspot.com/
pomysł z dorabianiem jako korepetytorka jest super, wiele osób to robi. śliczny piesio
OdpowiedzUsuńhttp://creativetypehere.blogspot.com
Architekt wnętrz to coś co w dzieciństwie przeleciało mi przez głowę. Super sprawa!
OdpowiedzUsuńhttp://meainsolita.blogspot.com
świetny blog, na pewno będę stałą czytelniczką ;) obserwuję! :* a jeśli masz chwilkę to zapraszam do siebie, dopiero zaczynam: http://olabugaj.blogspot.com/2015/08/back-to-school.html ;) buziaki!
OdpowiedzUsuńDziękuję ;*
UsuńJuż do Ciebie zaglądam ;)
Fajny piesek i niezłe fotki :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga o astronomii: astropasja.blogspot.com
Życie mimo masy problemów jest też piękne, więc nie można się załamywać! :)
OdpowiedzUsuńŚliczny pies :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za każdy komentarz . To bardzo mnie motywuje do dalszego pisania ;)