Tak trudno mi uwierzyć, że jutro mam już wstać wcześniej i iść do szkoły . W sumie to tylko na jakieś 30 min, no ale w końcu to już i tak wrzesień . Śmiało mogę powiedzieć, że tegoroczne wakacje wykorzystałam najlepiej jak się dało . Nie zapomnę niektórych pięknych chwil ♥ Wczoraj byłam na dożynkach . Niby nic ciekawego, no ale w taaakim towarzystwie w dodatku jeszcze impreza na koniec . Dzisiaj żyję tylko tym wczorajszym dniem i zbliżającym się weselem . Boję się tylko zapytać kilka lat starszego chłopaka czy ze mną pójdzie . Boję się, że odmówi, choć podświadomość mi mówi, że się zgodzi . Gdyby nie OSP to nie miałabym z nim takiego dobrego kontaktu . Jednak dobrze, że nie zrezygnowałam ze straży, bo w sumie to tylko dzięki niej byłam na dożynkach . Nie będę wchodzić w szczegóły, bo pomyślicie, że zachowuję się jak zakochana gówniara . A czy jestem zakochana ? Nie wiem . Po prostu bardzo go lubię :D
A teraz łapcie moje zdjęcie z wczoraj :D
A teraz łapcie moje zdjęcie z wczoraj :D
Na koniec dodam, że już 3 września zaczynam jazdy . Trochę się boję, bo już miałam małą kolizję, ale jestem dobrej myśli . Trzymajcie za mnie kciuki ! ;*