Wciąż zaniedbuje bloga, nie dodając tak często postów ... Musicie mi to wybaczyć . Klasa maturalna nie jest taka łatwa . Oprócz nauki dochodzą jeszcze inne obowiązki . Wkrótce też zacznę chodzić na korki z angielskiego, więc czasu będzie jeszcze mniej . Z racji, że dzisiaj mam na później do szkoły, postanowiłam wykorzystać chwilę wolnego czasu i zrobić nowy post . Miał się on pojawić wczoraj, ale byłam zbyt zmęczona . Wstawanie o 5.40 robi swoje ...
Pomysł na dzisiejszy post chodził za mną od dłuższego czasu, aż w końcu muszę go zrealizować . Zdecydowanie nie jest on w moim stylu, ale może Wam się spodoba .
Przechodząc do konkretów ... chodzi o wzorki na paznokciach . Mimo tego, że mam mało czasu, to zawsze znajdę chwilkę na malowanie paznokci z koleżanką . Niestety powoli brakuje nam pomysłów na wzorki . Poniżej przedstawię Wam nasze dzieła . Wiadomo, że nie są one perfekcyjnie, bo dopiero się uczymy ; )
Pierwszy z nich to kolorowe paski . Są trochę krzywe, bo malowane lakierem z cieniutkim pędzelkiem . Kolejne na pewno będą lepsze, bo zamówiłam sondę do robienia pasków i kropek :D
Pomysł na dzisiejszy post chodził za mną od dłuższego czasu, aż w końcu muszę go zrealizować . Zdecydowanie nie jest on w moim stylu, ale może Wam się spodoba .
Przechodząc do konkretów ... chodzi o wzorki na paznokciach . Mimo tego, że mam mało czasu, to zawsze znajdę chwilkę na malowanie paznokci z koleżanką . Niestety powoli brakuje nam pomysłów na wzorki . Poniżej przedstawię Wam nasze dzieła . Wiadomo, że nie są one perfekcyjnie, bo dopiero się uczymy ; )
Pierwszy z nich to kolorowe paski . Są trochę krzywe, bo malowane lakierem z cieniutkim pędzelkiem . Kolejne na pewno będą lepsze, bo zamówiłam sondę do robienia pasków i kropek :D
Drugim naszym dziełem są tzw. "ombre", które zrobiłyśmy przy użyciu gąbeczki ...
Z wzorków robionych z Agatą to by było na tyle . Pokażę Wam jeszcze co ostatnio sama zrobiłam . Nie był to nie wiadomo jak piękny wzorek, bo sama prawej ręki bym nie pomalowała . A wygląda to tak ...
Wzorek ten robiłam równo tydzień temu i już trochę się psuje, dlatego dzisiaj planuje z Agatą znów się spotkać i zrobić coś innego . W planach jest "pszczółka", choć nie wiem czy uda nam się ją zrobić bez specjalnych pędzelków .
Spodobało nam się również coś takiego, ale to już wyższa szkoła jazdy :D
Według Was opłaca się robić wodne paznokcie, czy nie ? A może Wy macie jakieś pomysły na nowy wzorek lub wiecie jak zrobić ten z ostatniego zdjęcia ? Jeśli tak, to piszcie w komentarzach . Jeśli chcielibyście jeszcze kiedyś podobny post z moimi "dziełami" to dajcie znać ; )